Omikron – nowy wariant koronawirusa. Co o nim wiemy?
Trwa czwarta fala epidemii choroby COVID-19 wywoływanej przez wirusa SARS-CoV-2. Na jej przebieg może mieć wpływ pojawienie się nowej mutacji tego patogenu, tak zwanej mutacji Omikron. Co o niej wiemy? Czy jest niebezpieczna?
Spis treści:
Nowa mutacja wirusa Omikron została stwierdzona w pierwszej połowie listopada 2021 na terenie Afryki. W związku z jej pojawieniem się wiele krajów zaczęło wprowadzać nowe obostrzenia. Stany Zjednoczone 29 listopada 2021 zamknęły granice dla przybywających z RPA, Botswany, Zimbabwe, Namibii, Lesoto, Eswatini (dawniej Suazi), Mozambiku i Malawi. Również Wielka Brytania zakazała przylotów z sześciu krajów afrykańskich. Podobne restrykcje wprowadzają także inne kraje europejskie.
W Polsce minister zdrowia Adam Niedzielski na konferencji prasowej 29 listopada 2021 ogłosił tzw. pakiet alertowy. Jego elementy to uszczelnienie granic, polegające na zakazie lotów do siedmiu krajów afrykańskich, oraz zmiana zasad podróżowania dla osób z krajów spoza strefy Schengen. Dla takich osób kwarantanna została wydłużona do 14 dni, a zwolnienie z niej może nastąpić od 8 dnia po wykonaniu testu. Kwarantanna nie dotyczy zaszczepionych preparatami uznawanymi w Unii Europejskiej.
Zaostrzono także obowiązujące ograniczenia wewnętrzne. Zmiany wprowadzone od 1 grudnia 2021 dotyczą takich miejsc jak obiekty gastronomiczne, hotele, instytucje kultury i kościoły. Dotychczas mogło być w nich zajęte 75 procent miejsc, obecnie jest to 50 procent. W zgromadzeniach i uroczystościach może uczestniczyć 100 osób (dotychczas mogło uczestniczyć 150). Limit na wydarzenia sportowe poza obiektami został obniżony z 500 do 250 osób. Zwiększony został limit powierzchni przypadającej na jedną osobę w siłowniach, centrach fitness i innych obiektach sportowych (z 10 mk – do 15 mkw).
Wszystkie te obostrzenia mają związek zarówno ze zwiększającą się liczbą zakażeń w ramach trwającej czwartej fali epidemii, jak i z identyfikacją nowej mutacji wirusa.
Skąd wziął się nowy wariant koronawirusa?
Nowy wariant koronawirusa, nazwany Omikron, został po raz pierwszy zidentyfikowany 11 listopada 2021 roku w Botswanie, w południowej Afryce. Trzy dni później stwierdzono go u pacjenta w Republice Południowej Afryki, a następnie w Hongkongu, u osoby, która wróciła z RPA.
W kolejnych dniach stwierdzono obecność tej mutacji wirusa w Izraelu oraz w krajach europejskich – w Belgii, Wielkiej Brytanii oraz w Szwajcarii.
Skąd wziął się ten nowy wariant? Niektórzy badacze, w tym między innymi prof. Francois Balloux, dyrektor Instytutu Genetyki University College London, przypuszczają, że mógł wyewoluować podczas przewlekłej infekcji u osoby z obniżoną odpornością, na przykład pacjenta z nieleczonym HIV/AIDS.
Jego rozprzestrzenianie się może być związane z rozluźnieniem w ostatnim czasie ograniczeń dotyczących podróżowania i z łagodzeniem lokalnych restrykcji.
Warto podkreślić, że nowy wariant pojawił się w Afryce, gdzie poziom zaszczepienia społeczeństwa jest dużo mniejszy niż w innych częściach świata, co może sprzyjać powstawaniu mutacji. Jednocześnie jednak przebieg choroby COVID-19 jest na kontynencie afrykańskim łagodniejszy, nie notuje się tak dużo zgonów z jej powodu jak w innych krajach.
Profesor dr hab. n. med. Piotr Kuna, kierownik II Katedry Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Łodzi w wypowiedzi dla PAP przypomniał, że około pół roku temu pojawił się inny wariant południowoafrykański (beta) wirusa Sars-CoV-2. Obawiano się wówczas, że będzie on groźniejszy niż inne warianty, tymczasem tak się nie stało i obecnie 99,5 procent zakażeń stanowią zakażenia wariantem indyjskim wirusa (delta).
Czy nowy wariant koronawirusa jest niebezpieczny?
Na razie niewiele wiadomo o nowej mutacji. Niektórzy badacze przypuszczają, że może być bardziej zaraźliwa, ale jednocześnie mniej zjadliwa, co jest częstym efektem mutacji tego typu wirusów.
Naukowcy z Imperial Colleague of London, badając nowego wirusa, zauważyli, że posiada on dużą liczbę kolców, co może powodować, że będzie odporny na wiele przeciwciał monoklonalnych. Także według wstępnej opinii WHO ta mutacja, w porównaniu z innymi wariantami, może powodować zwiększone ryzyko reinfekcji.
Pojawiają się spekulacje dotyczące tego, że ze względu na liczne mutacje w białku spike ten wariant wirusa może być trudniejszy do pokonania przez układ odpornościowy, co może spowodować kolejne fale zachorowań.
Jednak na razie brak wiarygodnych danych epidemiologicznych na temat zakaźności wariantu Omikron. Trudno też na razie ocenić, czy nowa mutacja powoduje cięższy przebieg choroby COVID-19, ponieważ liczba zanotowanych przypadków zakażenia tą mutacją jest stosunkowo niewielka. Nie można obecnie stwierdzić, czy wywołana nią choroba COVID-19 ma cięższy przebieg niż wywołana mutacjami alfa lub delta.
Wśród pacjentów z RPA zakażonych nową odmianą wirusa stwierdzono nawet dość łagodny przebieg choroby. Jednym ze stwierdzanych u nich symptomów było silne zmęczenie, a także bóle głowy czy drapanie w gardle.
Profesor Rowland Kao z Uniwersytetu w Edynburgu (Szkocja) wyraził przypuszczenie, że można się spodziewać większej ilości przypadków nowej mutacji w wielu krajach, ale że do jej powstrzymania mogą wystarczyć środki podejmowane przy poprzednich mutacjach wirusa, czyli takie jak testowanie, izolacja zakażonych i śledzenie kontaktów, oraz oczywiście – szczepienia.
Jeżeli wariant ten nie będzie wywoływał cięższego przebiegu choroby, nie będzie wymagał dodatkowych działań, może nawet powodować łagodniejsze infekcje niż poprzednie mutacje wirusa, ale potrzeba czasu, aby się o tym przekonać – stwierdził profesor.
Czy szczepionki działają na wariant Omikron?
Wariant Omikron posiada kilka nowych mutacji w białku kolczastym, które mogą umożliwić jego mocniejsze wiązanie się z komórkami organizmu. Może to oznaczać, że będzie mógł w większym stopniu niż pozostałe mutacje unikać reakcji układu immunologicznego.
Jednak na razie nie ma na to dowodów, poza tym większość przypadków zakażeń tą mutacją wirusa, podobnie jak przy zakażeniach innymi mutacjami, dotyczy osób, które nie były zaszczepione.
Dane z Republiki Południowej Afryki wskazują, że wśród młodych osób trafiających tam do szpitali z objawami COVID-19, u których stwierdza się zakażenie nową mutacją, wiele jest niezaszczepionych lub takich, które przyjęły tylko jedną dawkę szczepionki.
Może to sugerować, że szczepionki chronią także przed nową odmianą wirusa, podobnie jak przed innymi wariantami.
Ciągle prowadzone są w tej sprawie badania, które mogą potrwać nawet kilka tygodni. Na ich podstawie będzie można stwierdzić, czy przeciwciała indukowane przez obecnie stosowane szczepionki są w stanie zapobiegać ciężkiemu przebiegowi choroby COVID-19 spowodowanej przez wariant Omikron, podobnie jak to jest w przypadku innych mutacji.
Wiadomo, że obowiązujące powszechnie standardy sanitarne, takie jak noszenie masek ochronnych w pomieszczeniach, wietrzenie pomieszczeń, utrzymywanie dystansu społecznego i ograniczanie bezpośrednich spotkań, skutecznie zapobiegają przenoszeniu się każdej mutacji wirusa, także nowego wariantu Omikron.
Należy je stosować, aby zmniejszyć transmisję wirusa. Także szczepienia, gdy będą dotyczyć odpowiednio wysokiego odsetka populacji, będą w stanie nie tylko zapobiec ciężkiemu przebiegowi choroby COVID-19 i śmierci u osób zakażonych, ale także pojawianiu się nowych mutacji wirusa SARS-CoV-2.
Obecnie zakażenia wariantem Omikron stanowią jedynie niewielki odsetek wszystkich zakażeń wirusem SARS-CoV-2, dlatego równie ważne jak identyfikacja i badanie nowego wariantu wirusa jest powstrzymywanie rozprzestrzeniania się wariantu delta, w tym szczepienie się.
Źródła:
What we know and don’t know about the Omicron variant, Johns Hopkins Bloombert School of Public Health
Expert reaction to six cases of the Omicron variant being detected in Scotland, Science Media Center, 29 listopada 2021
Usługi dla Ciebie
Artykuły powiązane
Koronawirus a płuca - jak choroba wpływa na ten organ?
Jak koronawirus wpływa na komórki nabłonka płuc? Czy zmiany powstałe w przebiegu COVID-19 są odwracalne? Dlaczego stosowanie się do zaleceń może uratować życie? Dowiedz się jakie jest jedno z najpoważniejszych powikłań przebycia zakażenia wirusem SARS-CoV-2 i czy można mu zapobiec.
Czy noszenie maski może chronić przed zakażeniem koronawirusem?
Rozprzestrzeniająca się epidemia koronawirusa SARS-CoV-2, która rozpoczęła się w chińskim mieście Wuhan i dotarła do Europy, spowodowała wzrost sprzedaży masek, które w opinii wielu nabywców mają ochronić ich przed chorobą. Czy to prawda? Czy noszenie maski może rzeczywiście uchronić przed zakażeniem koronawirusem?
Deksametazon w terapii koronawirusa. Czy jest skuteczny?
Walka z pandemią wirusa SARS-COV-2 jest prowadzona na różne sposoby – z jednej strony szczepimy się kolejnymi dawkami, z drugiej naukowcy wciąż szukają skutecznych leków mogących pomóc w walce z COVID-19. Rozwiązań poszukują także wśród znanych, sprawdzonych leków.
Koronawirus (SARS-CoV-2)
Na najważniejsze pytania o koronawirus SARS-CoV-2 odpowiada specjalista chorób zakażnych dr n. med. Wojciech Basiak. Jak można się zarazić i jak zminimalizować ryzyko zarażenia? Czy produkty zamawiane z Chin przez internet mogą być niebezpieczne? Dlaczego przed podróżą warto zaszczepić się przeciwko grypie?
Koronawirus a udar - dlaczego zagrożenie wzrasta?
Udar mózgu należy w Europie do najczęstszych przyczyn zgonów i trwałej niepełnosprawności u osób po 40. roku życia. Dowiedz się, dlaczego w przebiegu COVID-19 może dojść do udaru mózgu, a także jak go rozpoznać i co zrobić w przypadku podejrzenia udaru.