Paradontoza jest jedną z najczęstszych chorób przyzębia. Na całym świecie choruje na nią co dziesiąta osoba, a Polsce i niektórych krajach Europy – nawet 60-70 proc. populacji. To schorzenie jest więc silnie rozpowszechnione. Niestety nie zawsze mamy tego świadomość. Dzięki regularnej edukacji wiemy, jak chronić się przed próchnicą, znamy jej objawy i potrafimy rozpoznać jej pierwsze oznaki. Tymczasem w przypadku paradontozy pierwsze symptomy choroby często są lekceważone. Pacjenci nie są także świadomi jej skutków. Czym dokładnie jest paradontoza i jak ją leczyć?
Paradontozę nazywamy również przyzębicą. To schorzenie, które atakuje tkanki przyzębia. Dużym problemem związanym z paradontozą jest jej niezauważalny rozwój – choroba początkowo nie daje bowiem żadnych objawów. Mylne jest także przekonanie, że atakuje przede wszystkim osoby starsze. Z paradontozą zmagają się też młodzi dorośli i – coraz częściej – dzieci. Choroba jest najczęstszą przyczyną utraty zębów u osób po 23. roku życia. Innym mitem związanym z paradontozą jest to, że jest niemal w całości warunkowana przez geny, a zatem nie można z nią skutecznie walczyć. Głównym czynnikiem wywołującym paradontozę jest jednak kamień nazębny, który nie jest regularnie usuwany. Tworzy on idealne środowisko dla rozwijających się bakterii. Jak zatem walczyć z paradontozą?
Paradontoza – jakie przyczyny?
Szacuje się, że za infekcje przyzębia aż w 99 proc. odpowiada gromadzący się kamień nazębny. Do innych przyczyn parodontozy należą:
- czynniki genetyczne,
- choroby układu odpornościowego,
- cukrzyca,
- użytkowanie nieprawidłowo dopasowanej protezy,
- palenie tytoniu,
- ubytki próchnicowe,
- wady zgryzu,
- zespół Downa,
- zaburzenia hormonalne,
- przyjmowanie niektórych leków.
Paradontoza jest niewątpliwym skutkiem braku higieny. Nie wszyscy Polacy regularnie szczotkują zęby czy chodzą na przeglądy do dentysty. Kamienia nazębnego zazwyczaj nie daje się w całości usunąć domowymi sposobami – od czasu do czasu warto się więc poddać profesjonalnemu oczyszczaniu w gabinecie. Najpopularniejszym zabiegiem usuwania złogów kamienia nazębnego jest obecnie skaling, który nie tylko pomaga w profilaktyce paradontozy, ale też poprawia wygląd zębów.
Paradontoza – objawy schorzenia
Choć paradontoza na początku rozwija się bezobjawowo, w końcu pojawiają się pierwsze symptomy choroby. Naszą szczególną uwagę powinny zwrócić takie objawy, jak:
- obrzmienie i zaczerwienienie dziąseł,
- ból i swędzenie w miejscu infekcji,
- krwawienie z dziąseł – szczególnie podczas szczotkowania zębów lub nitkowania, ale też jedzenia twardych posiłków,
- ruchomość zębów,
- nieprzyjemny zapach z jamy ustnej.
Warto pamiętać, że pierwsze środki zaradcze – takie jak płyn do higieny jamy ustnej, płukanka aseptyczna czy pasta na paradontozę – działają przede wszystkim objawowo. Pomagają one złagodzić ból i obrzmienie dziąseł. Nie wyleczą one jednak rozwijającej się choroby. To może zrobić jedynie stomatolog przy pomocy specjalistycznego sprzętu. W celu usunięcia kamienia nazębnego stosuje się wspomniany wyżej skaling czy kiretaż oraz metody odbudowy tkanki przyzębia.
Paradontoza – leczenie
Cały proces leczenia paradontozy nie zawsze może się odbyć w gabinecie stomatologa. Czasami potrzebna jest interwencja chirurga – zwłaszcza wtedy, gdy paradontoza zaatakowała już głębsze warstwy tkanek. Celem leczenia jest usunięcie chorej tkanki i odbudowanie jej tak, by nadal chroniła zęby. Aby to osiągnąć, chirurg dokonuje przemieszczenia tkanki lub stosuje wypełnienie specjalnym wszczepem kostnym pochodzącym z kości ludzkiej lub zwierzęcej albo substancji syntetycznej. Te zabiegi prowadzą do odbudowania tkanki przyzębnej – uformowana przez stomatologa wygląda tak samo i równie dobrze spełnia swoją funkcję.
Paradontoza – leki
W wyjątkowo głębokich infekcjach stosuje się preparat na bazie amelogenin – specjalnie wyhodowanych białek, które u człowieka pojawiają się jedynie w okresie życia płodowego. Amelogeniny stymulują tkankę do wzrostu i odbudowy. Takie leki na paradontozę są niezwykle cenione przez specjalistów i pacjentów – w 80 proc. przypadków udaje się uzyskać pełną regenerację tkanek przyzębia.
Profilaktyka paradontozy
O wiele łatwiej jest zapobiegać paradontozie, niż ją wyleczyć. To dlatego ludzie powinni przykładać szczególną uwagę do higieny zębów i dziąseł. Regularne szczotkowanie zębów po każdym posiłku to obowiązek osób najbardziej narażonych na rozwój paradontozy.
Raz na pół roku powinniśmy się poddać także profesjonalnym zabiegom oczyszczania zębów w gabinecie stomatologicznym – najlepiej skalingowi połączonemu z piaskowaniem. Za pomocą skalera o wiele szybciej usuwa się bowiem zgromadzony osad nazębny. Osoby palące tytoń oraz osoby spożywające dużo kawy i herbaty mogą się poddawać zabiegowi nawet dwa razy częściej – raz na trzy miesiące. Wbrew pozorom skaling i piaskowanie nie są inwazyjne, za to skutecznie pomagają się pozbyć złogów kamienia i zabezpieczyć zęby przed jego ponownym nagromadzeniem. Dzięki temu nie tylko będziemy mogli się pochwalić pięknym białym uśmiechem, ale też ochronić nasze zęby i dziąsła przed paradontozą.
Czytaj dalej

Usługi dla Ciebie
Artykuły powiązane
Szyna relaksacyjna – idealny sposób na zgrzytanie zębami
Wszechobecny stres może powodować problemy stomatologiczne. Napięcie i nerwy nierzadko doprowadzają bowiem do nieprzyjemnego nawyku zgrzytania zębami.
Nieprawidłowy zgryz a ból głowy – zobacz, co powoduje migreny
Częste bóle głowy nierzadko są dla nas bardzo niepokojące. Jeśli towarzyszą im odczucia migrenowe lub szumy w uszach i zawroty głowy, często podejrzewamy poważną chorobę.
Boli Cię głowa, nie wiesz dlaczego? Do dentysty!
Jeśli Twoim zdaniem wyczerpały się wszystkie metody diagnostyczne, lub podjęte leczenie nie przyniosło poprawy warto zgłosić się do stomatologa.
Rysy na szkliwie czyli zestresowane zęby
Problem bruksizmu, czyli zgrzytania zębami dotyczy coraz większej grupy ludzi. Przyczyną jest przede wszystkim stres. Sprawdź jakie są objawy i konsekwencje bruksizmu oraz sposoby leczenia.
Jak pokonać strach przed dentystą?
Przed wizytą w gabinecie stomatologicznym wielu z nas powstrzymuje jednak paniczny strach przed dentystą. Dentofobia – bo tak nazywa się ten stan – jest jedną z najbardziej powszechnych wśród Polaków fobii.