Rehabilitacja po porodzie

Poród

O tym, czym jest rehabilitacja po porodzie i jakie są metody pomocnicze z zakresu medycyny estetycznej mówi lek. med. Zdzisław Dubnicki, specjalista Kliniki Estell.  

autor:
lek. Zdzisław Dubnicki

Ukończył Wydział Lekarski Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach, a także Podyplomową Szkołę Medycyny Estetycznej i Anti-Aging Polskiego Towarzystwa Lekarskiego w Warszawie. Jest aktywnym członkiem Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego, Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej i Anti-Aging oraz członkiem Polskiego Towarzystwa Ginekologii Estetycznej i Rekonstrukcyjnej. Posiada liczne certyfikaty z zakresu ginekologii i położnictwa, ultrasonografii, uroginekologii, zabiegowych technik endoskopowych, a także z dziedziny laseroterapii, ginekologii estetycznej, medycyny estetycznej i naprawczej.

Rehabilitacja po porodzie jest wskazana wkrótce po urodzeniu dziecka, czyli w zasadzie już podczas pobytu w szpitalu. Dotyczy to zarówno kobiet po porodzie naturalnym, jak i rodzących przez cięcie cesarskie. Jeśli to tylko możliwe, pacjentka powinna zacząć delikatnie ćwiczyć mięśnie miednicy mniejszej oraz mięśnie Kegla już na oddziale. Namawiamy pacjentki, aby mimo opieki nad dzieckiem ruszały się jak najwięcej.      

Z jakimi problemami przychodzą pacjentki po porodzie?

W okresie połogu, czyli do 6 tygodni po porodzie, rehabilitacja poporodowa może zostać zintensyfikowana. Niestety, niekiedy dolegliwości bądź przypadłości związane z przebytym porodem pozostają. Właśnie takie panie, w różnym okresie po połogu, trafiają do Estell. Najczęściej zgłaszają się z uszkodzeniami poporodowymi krocza, luźną pochwą oraz nietrzymaniem moczu. Wszystkie te problemy leczymy w klinice w ramach małoinwazyjnej ginekologii estetycznej.     

Jak powinna przebiegać rehabilitacja po porodzie?

Rehabilitacja po porodzie naturalnym lub przez cesarskie cięcie jest częścią kompleksowej terapii. Spośród wymienionych wcześniej problemów związanych z przebytą ciążą i porodem do najczęstszych należy nieakceptowanie stanu krocza po nacięciu i szyciu. Wówczas, wspólnie z pacjentką, podejmujemy decyzje o zabiegach naprawczych. Staramy się poprawić funkcje krocza oraz jego wygląd zabiegami liftingującymi, np. przy zastosowaniu nici liftingujących. Możemy też uzupełnić ubytki tkanki w obszarach po nacięciu lub pęknięciu krocza. Stosujemy preparaty wypełniające, takie jak kwas hialuronowy lub tkanka tłuszczowa. Pacjentki często zgłaszają problemy poluzowania ścian pochwy i obniżenia jakości życia intymnego. Wtedy bardzo pomocne są techniki stosowane w klinice. Obkurczanie ścian pochwy ginekologicznym laserem CO2 lub czterobiegunowa radiofrekwencja, którą stosujemy, uzupełniając zabiegi laserowe. Połączenie tych dwóch technologii daje doskonałe efekty. Mamy pierwsze pacjentki po zakończonych terapiach i muszę z radością przyznać, że efekty wraz z opiniami pacjentek potwierdzają słuszność wyboru radiofrekwencji jako uzupełnienia. Na uwagę zasługuje fakt, że po przebytym zabiegu, trwającym ok. 40 min., pacjentka może wrócić do normalnych zajęć.

Co warto wiedzieć przed podjęciem decyzji o zabiegu?

Przede wszystkim trzeba spojrzeć na siebie krytycznie i nie bać się pierwszej konsultacji. Poród dziecka drogą naturalną musi wiązać się z rozciągnięciem ścian, włókien mięśniowych czy aparatu więzadłowego. Lekarz pierwszego kontaktu (ginekolog), najczęściej ten, który prowadził ciążę podczas wizyty kontrolnej (6–7 tygodni po porodzie) zwykle nie stwierdza niczego niepokojącego. Gdy jednak pojawiają się u pacjentki wątpliwości, możemy zaoferować skuteczne terapie. Dzięki mediom, młode mamy coraz częściej przychodzą razem z partnerem i wspólnie podejmujemy decyzję oraz ustalamy przebieg rehabilitacji poporodowej.

Artykuły powiązane

Poród

Na czym polega indukcja porodu?

Indukcja porodu to procedura polegająca na wywołaniu porodu zanim nastąpi jego spontaniczne rozpoczęcie. Decyzja o jej wykonaniu powinna być uzasadniona względami medycznymi.

Poród

Tokofobia – czy jest wskazaniem do cesarskiego cięcia?

Zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) mówią o tym, że odsetek cięć cesarskich nie powinien przekraczać 10-15% wszystkich porodów. Jak podaje Ministerstwo Zdrowia, w Polsce sięga on obecnie 43%, z czego w siedmiu województwach zaczyna nawet przekraczać 50%.

Artykuły polecane dla Ciebie