Koronawirus. Bezpieczny seks w czasach pandemii

Seks

Pandemia COVID-19 w pewnym sensie przyzwyczaiła nas do tego, że różne aspekty życia codziennego wyglądają zupełnie inaczej niż kilka miesięcy temu. Co więcej, najprawdopodobniej część tych zmian to zmiany na stałe - podwyższony poziom ostrożności w przestrzeni publicznej, zwracanie większej uwagi na higienę, czy dystans społeczny to kwestie do których już się przyzwyczailiśmy i które mają na celu zmniejszenie ryzyka zarażenia się wirusem. Czas jednak zastanowić się nad sprawą, o której wszyscy myślimy, jednak o której mało kto wspomina - czyli o higienie życia seksualnego. Biorąc pod uwagę to, że seksualność odgrywa bardzo ważną rolę w życiu większości ludzi, w dyskusjach na temat skutków pandemii nie powinniśmy pomijać tej jakże ważnej sfery naszej codzienności. Jak zatem - w dobie dystansu społecznego i powszechnego zalecenia, aby ograniczać bezpośrednie kontakty międzyludzkie - należy podchodzić do „tych spraw”?

dr n. med. Katarzyna Skórzewska

Jakie jest ryzyko zakażenia drogą płciową?

Na podstawie dostępnych danych wydaje się, że wszystkie formy kontaktu międzyludzkiego niosą ze sobą ryzyko przeniesienia wirusa. Stąd wynikają szczegółowe wytyczne dotyczące fizycznego dystansowania, co ma istotny wpływ na życie i zachowania seksualne. Krótko mówiąc - ryzyko przeniesienia wirusa podczas kontaktów płciowych jest bardzo wysokie, takie samo (a nawet wyższe) jak w przypadku bezpośredniego kontaktu z osobą zakażoną koronawirusem. SARS-CoV-2 obecny jest w wydzielinie z dróg oddechowych i rozprzestrzenia się w powietrzu, drogą kropelkową. Na różnych powierzchniach może też pozostać aktywny do kilku dni. Koronawirus SARS-CoV-2 obecny jest także w łzach, kale i moczu, natomiast nie potwierdzono ostatecznie jego bytności w nasieniu zakażonych mężczyzn ani wydzielinie pochwowej chorych kobiet. Wnioski są niestety takie, że każdy rodzaj aktywności seksualnej niesie ze sobą ryzyko zakażenia się koronawirusem - wirus poprzez wydzieliny oddechowe i np. ubranie lub skórę może przedostać się na partnera seksualnego. Ponieważ wielu zakażonych SARS-CoV-2 przechodzi chorobę bezobjawowo, dla pewności może nie należałoby się angażować w żadną aktywność seksualną... Ale czy na pewno nic się nie da zrobić?

Zalecenia związane z określonymi rodzajami aktywności seksualnej

Podczas szczytu epidemii COVID-19 ogólna aktywność seksualna, częstotliwość kontaktów seksualnych i ryzykownych zachowań znacznie spadły wśród młodych mężczyzn i kobiet. W okresie izolacji społecznej ponad 60% osób nie wykazywało żadnej aktywności seksualnej zaś ok. 40% uprawiało seks przynajmniej raz w tygodniu. Niski poziom aktywności seksualnej dotyczył głównie kobiet, starszych dorosłych, osób niezamężnych oraz powstrzymujących się od spożywania alkoholu. Częstsze kontakty seksualne podczas pozostawania w izolacji i dystansu społecznego mieli mężczyźni, osoby młode, ludzie pozostający w związku małżeńskim lub partnerskim oraz spożywający alkohol. Czas trwania izolacji i dystansu społecznego również wpływał na większą aktywność seksualną.

Decydując się na określony rodzaj aktywności seksualnej należy pamiętać o związanych z tym zasadach bezpieczeństwa.

  • abstynencja seksualna - oczywiście daje największe szanse na uniknięcie zakażenia koronawirusem, ale przecież nie o to nam chodziło...
  • autoerotyzm - bardzo niskie ryzyko zakażenia, pod warunkiem braku fizycznego kontaktu z partnerem/partnerką;
  • seksting i wirtualny seks - aktywność seksualna za pośrednictwem różnego rodzaju platform cyfrowych oraz komunikatorów audio/wideo - ryzyko zakażenia jest zerowe, należy pamiętać jednak o zachowaniu bezpieczeństwa związanego z prywatnością tego typu połączeń/nagrań; ważne jest też uświadomienie nieletnim domownikom zagrożeń związanych z przestępstwami na tle seksualnym w sieci - odsetek tego typu nadużyć znacząco wzrósł podczas pandemii i związanej z nią kwarantanny;
  • seks tylko z osobą, z którą przebywamy we wspólnym gospodarstwie domowym - istnieje ryzyko zakażenia, jednak nie jest ono ograniczone wyłącznie do kontaktów seksualnych - przebywanie w tym samym pomieszczeniu, korzystanie z tych samych sprzętów, łazienki i kuchni - już samo to sprawia, że jesteśmy w grupie wysokiego ryzyka transmisji koronawirusa; seks może być już tylko przyjemnym dodatkiem, dzięki któremu łatwiej będzie znieść wspólną kwarantannę!
  • seks z osobami spoza bezpośredniego otoczenia - tu należy zachować szczególną ostrożność; najbardziej oczywiste wydaje się być powstrzymanie się od kontaktów płciowych z osobami, które wykazują symptomy COVID-19, zaś w przypadku partnerów lub partnerek bezobjawowych zaleca się daleko idące środki zapobiegawcze - ograniczenie liczby partnerów/partnerek seksualnych, noszenie maseczki oraz unikanie całowania w usta, kąpiel przed i po stosunku, odkażanie powierzchni odpowiednimi środkami dezynfekcyjnymi itd... Nie brzmi to szczególnie romantycznie, ale mimo wszystko gdy spotykamy się z osobą, z którą na co dzień nie mieszkamy, warto pamiętać o tych podstawowych zasadach, aby zminimalizować ryzyko zakażenia.

Psychologiczne aspekty abstynencji seksualnej

Czytając powyższe zalecenia, część z nas może dojść do wniosku, że najprościej machnąć na to wszystko ręką i dać sobie spokój. Czy jednak na pewno abstynencja seksualna to dobre rozwiązanie?

Seksualność to jeden z najważniejszych aspektów ludzkiego zdrowia i dobrego samopoczucia, ale często jest ona przez nas zaniedbywana i spychana na margines. Wykazano, że częsta aktywność seksualna wiąże się z większą radością życia, lepszym samopoczuciem, poprawą jakości życia i funkcji poznawczych. Komunikat społeczny mówiący o tym, że seks w czasie pandemii jest niebezpieczny, może mieć fatalne skutki psychologiczne, a ludzie są przecież obecnie szczególnie podatni na problemy ze zdrowiem psychicznym. Zalecenia dotyczące wstrzemięźliwości mogą powodować także powszechne napiętnowanie osób należących do mniejszości seksualnych i płciowych, tak jak miało to miejsce podczas kryzysu AIDS. Dlatego nie rezygnujmy z seksu - unikajmy jednak przygodnych kontaktów seksualnych, i tak jak w każdym innym aspekcie naszej obecnej codzienności - róbmy wszystko rozważnie i z zachowaniem zasad ostrożności.

 

Źródła:

  • Weiran L., Guanjian L. et al. „Changes in Sexual Behaviors of Young Women and Men During the Coronavirus Disease 2019 Outbreak: A Convenience Sample From the Epidemic Area” J Sex Med. 2020 Apr 29
  • Jacob L., Smith L. et al. „COVID-19 Social Distancing and Sexual Activity in a Sample of the British Public” J Sex Med. 2020 May 14 
  • Holtmann N., Edimiris P. et al. „Assessment of SARS-CoV-2 in human semen - a cohort study” Fertil Steril. 2020 May 29
  • Turban JL, Keuroghlian AS, Mayer KH. „Sexual Health in the SARS-CoV-2” Era Ann Intern Med. 2020; M20-2004

Artykuły powiązane

Seks

Seksuologia - co to jest, komu pomaga?

Czym jest seksuologia, komu i jak może pomóc seksuolog?  Na najważniejsze pytania odpowiada dr n. med. Joanna Wilkowska-Chmielewska, specjalista psychiatrii i seksuologii w warszawskim oddziale enel-med Domaniewska.

Seks

Zaburzenia erekcji

Zaburzenia wzwodu prącia lub inaczej zaburzenia erekcji to niezdolność do uzyskania i/lub utrzymania wzwodu niezbędnego do odbycia satysfakcjonującego stosunku płciowego.

Artykuły polecane dla Ciebie