Perły Epsteina – skąd się biorą torbiele listewki zębowej u dzieci?

Stomatologia

Noworodek po przyjściu na świat bardzo szybko rośnie i stale się rozwija, w jego organizmie zachodzi w tym czasie szereg zmian, dotyczą one także zmian warunków w jamie ustnej. Niektóre zjawiska uznaje się za element fizjologicznego rozwoju, jednym z nich są pojawiające się u wielu noworodków i niemowląt torbiele listewki zębowe, nazywane również perłami Epsteina. Wyglądają nietypowo - jak małe, gładkie, białe połyskujące perełki, a pojawiają się wyłącznie w jamie ustnej noworodka. Skąd się biorą te drobne pęcherzyki, dlaczego nazywane są perłami, jakie są przyczyny ich powstawania i jak należy z nimi postępować – o tym w poniższym artykule.

Katarzyna Borkowska
Lic. higienistka stomatologiczna. Absolwentka WUM w Warszawie

Czym są perły Epsteina?

Perły Epsteina (z ang. Epstein's pearls) to bardzo często spotykane u małych dzieci drobne biało-żółte pęcherzyki, krostki lub grudki wypełnione keratyną, będącą produktem keratynocytów (komórek odpowiedzialnych za produkcję keratyny). Te pęcherzyki mają delikatny połysk, z czego wzięła się ich nazwa odwołująca się do pereł. Przeważnie mają średnicę około 1-3 mm, bez tendencji do powiększania się. Potocznie zwane są torbielami dziąsłowymi. Ich ilość może być zróżnicowana – od kilku pojedynczych krostek zlokalizowanych wzdłuż obydwu stron szwu podniebienia lub na dziąsłach – po ich mnogość, która powoduje, że podniebienie malucha nabiera żółtej barwy. Występowaniu pereł Epsteina nie towarzyszy ani obrzęk, ani zaczerwienienie błony śluzowej. I chociaż ten rodzaj torbieli dziąsłowej wygląda nietypowo, to należy do zmian łagodnych, co oznacza, że te  krostki nie są niebezpieczne dla dziecka, nie dają również żadnych dolegliwości. Takie zmiany nie wymagają też leczenia. Nie mają wpływu na zdrowie i życie dziecka.
Czasami rodzice myślą, że biały punkcik na dziąśle to pierwsze objawy ząbkowania u niemowląt, jednak z reguły pojawiają się one dużo wcześniej niż proces wyrzynania pierwszych zębów. Zdarza się, że zmiany te są niezauważane przez rodziców, a karmiąca mama może uznać, że są to pozostałości mleka na dziąsłach dziecka. Najczęściej jako pierwszy odkrywa je pediatra.
Szacuje się, że perły Epsteina występują u 60-80% maluchów – z reguły pojawiają się u noworodków, ale mogą dotyczyć także niemowląt (do 1 roku życia) i dotykają w takim samym stopniu dziewczynki, jak i chłopców. Warto w tym miejscu podkreślić, że perły Epsteina u dorosłych nie występują.
Perły Epsteina znane są w medycynie od dawna - po raz pierwszy opisał je w 1880 roku czeski pediatra Aloisa Epsteina, od którego nazwiska pochodzi ich nazwa.

Perły Epsteina – przyczyny

Perły Epsteina powstają w związku z gromadzeniem się przetrwałej tkanki nabłonkowej w obrębie błony śluzowej, a wykształcają już w momencie rozwoju podniebienia w okresie płodowym. Precyzyjniej mówiąc, powstają już w pierwszym trymestrze ciąży, gdy szczęka dziecka łączy się z podniebieniem, a pomiędzy nimi zostaje uwięziona błona śluzowa.

Perły Epsteina – leczenie

Nie wszystkie zmiany w jamie ustnej małych dzieci są patologiczne. Niemniej jednak zawsze warto skonsultować ich pojawienie się ze specjalistą. Wątpliwości pomoże w tym przypadku rozwiać lekarz pediatra lub stomatolog dziecięcy w oparciu o diagnostykę różnicową.
Niedoświadczeni rodzice mogą je łatwo pomylić z innymi zmianami w buzi dziecka, w tym:

  • pleśniawkami – mającymi postać białego nalotu na błonie śluzowej, który przy próbie jego usunięcia pozostawia bolesne krwawiące nadżerki. Występują na dziąsłach, języku, wargach oraz wewnętrznej stronie policzków. Pleśniawki są objawem zakażenia grzybiczego jamy ustnej;
  • aftami - małymi i bolesnymi owrzodzeniami o białym nalocie i zaczerwienionym brzegu występującymi na błonie śluzowej jamy ustnej. Najczęściej umiejscawiają się w obrębie policzków i warg, ale pojawiają się również na podniebieniu miękkim oraz języku dziecka;
  • zębami noworodkowymi lub wrodzonymi, które widoczne są już w okresie okołoporodowym lub do miesiąca po porodzie, a które zwykle są przedwcześnie wyrzynającymi się zębami mlecznymi;
  • guzkami Bohna, które wyglądem mogą przypominać perły Epsteina, ale występują na bocznych częściach podniebienia, najczęściej na granicy podniebienia miękkiego i twardego oraz na policzkowej i wargowej stronie wału dziąsłowego, dlatego mogą być mylnie uważane za przedwcześnie wyrzynające się zęby mleczne.

Niektóre z tych zmian, jak np. pleśniawki - w przeciwieństwie do pereł Epsteina - wymagają leczenia, na przykład pędzlowania specjalnym preparatem, ponieważ jeśli się rozprzestrzenią - mogą zająć całą jamę ustną, a nawet sięgnąć gardła, a co za tym idzie zainfekować układ pokarmowy i oddechowy dziecka. Pleśniawki i afty należą do bolesnych zmian w jamie ustnej, które odbijają się na samopoczuciu dziecka drażliwością, kłopotami z jedzeniem oraz snem. To także odróżnia je od pereł Epsteina. Dlatego w sytuacji, w której zauważymy zmiany niewiadomego pochodzenia znajdujące się na błonach śluzowych jamy ustnej malucha, które się nie goją, albo co więcej – krwawią, a dziecko reaguje płaczem lub odmawia jedzenia, zawsze należy tę kwestię zweryfikować u specjalisty.
Diagnostyka różnicowa przy wystąpieniu pereł Epsteina nie powinna być trudna. Łatwo je odróżnić od stanów zapalnych jamy ustnej, bo w przypadku pojawienia się pereł Epsteina błona śluzowa nie jest zaczerwieniona. Znikają one samoistnie w okresie od kilku dni do kilku miesięcy, w wyniku fizjologicznego procesu złuszczania się błony śluzowej. Zmiany te nie pozostawiają po sobie żadnych blizn. Warto także pamiętać, że najczęściej są one diagnozowane u noworodków. Perły Epsteina nie wymagają interwencji medycznej i mają charakter przejściowy.
Nie należy ich przekłuwać ani wyciskać. Może to skutkować nadkażeniem bakteryjnym, polegającym na przeniesieniu mikrobów do krwioobiegu dziecka, z uwagi na silne ukrwienie dziąseł malucha. W ich szybszym wchłanianiu pomóc może delikatne tarcie podczas picia mleka z butelki, jak również przy karmieniu piersią, a nawet podczas ssania smoczka. Pomocny będzie również gryzaczek.
 Warto w tym miejscu podkreślić, że higiena jamy ustnej noworodków jest bardzo ważna. Pierwsze zabiegi pielęgnacyjne powinno się zacząć już w pierwszych dniach po narodzinach dziecka – sugeruje się przemywanie dziąseł malucha ciepłą, przegotowaną wodą przy użyciu jałowego gazika owijanego na palec rodzica. Warto dbać o higienę jamy ustnej dziecka i przed położeniem go spać delikatnie przetrzeć wnętrze jamy ustnej, usuwając przy tym resztki pokarmów z dziąseł i języka. Odpowiednia oraz regularna higiena jamy ustnej już od pierwszych dni życia dziecka może pomóc w wypracowaniu dobrych nawyków na przyszłość.

Źródła:
Cameron A., Widmer R., Stomatologia dziecięca. Wyd. III. Elsevier Urban & Partner; Wrocław 2015; 272-273;
Emerich K., Wal-Adamczak A., Sobczak M., Jama ustna dziecka bez tajemnic. Poradnik stomatologiczny dla pediatrów i lekarzy rodzinnych; Wydawnictwo Czelej; Lublin 2015; 13-15;
Kliegman R., St. Geme J., Nelson Textbook of Pediatrics. 21st ed. Philadelphia; PA: Elsevier; 2019; 685-688;
Kumar S., Rakesh K., Dental lamina cysts in a newborn infant; BMJ Case Report; 2012.

 

Artykuły powiązane

Stomatologia

Jak pokonać strach przed dentystą?

Przed wizytą w gabinecie stomatologicznym wielu z nas powstrzymuje jednak paniczny strach przed dentystą. Dentofobia – bo tak nazywa się ten stan – jest jedną z najbardziej powszechnych wśród Polaków fobii.

Artykuły polecane dla Ciebie